Pandoski
banner
pandoski.bsky.social
Pandoski
@pandoski.bsky.social
1.9K followers 340 following 6.8K posts
W godzinach pracy wychowawca przedszkolny. Dzieciaki w spektrum autyzmu. Po godzinach gram, oglądam, czytam lub podróżuję ze swoim chłopakiem. 👉 Followuję, gdy się zainteresuję ✋ i gdy hejtu/polityki nie znajduję 👍 Bo u siebie obu nie praktykuję
Posts Media Videos Starter Packs
Od września coraz mniej tu zaglądam. Nie mam też czasu jak kiedyś na różne rzeczy.
Gorzej. Sprawa się skomplikowała. Pełnię funkcje kierownicze jak i wychowawcy. Bardzo trudny rok.
Nie mam czasu na "żyj" :(
Jestem coraz starszy i pracuję coraz więcej. To na pewno tak to ma wyglądać?
Niestety często jest to też winą nawyków żywieniowych, które powodują, że nawet za darmo dziecko obiadu nie ruszy, a marnowanie żywności też przecież trzeba zwalczać ze względów ekologicznych jak i ekonomicznych.
Każdy jest inny, ale mnie po każdym szczepieniu coraz mniej dolegliwości jakieś zaczepiały. Parę tygodni temu nie miałem żadnych. Najgorsza była pierwsza szczepionka, na covid od moderny. Musiałem wtedy iść na L4.
To koniec. Przy śpiewaniu w przedszkolu gardło siadło mi już kompletnie. Słowa wydusić nie mogę z siebie. Muszę porozumiewać się alternatywnymi metodami komunikacji.
Co do młodych ogólnie chyba nie mam zastrzeżeń. Zastanawia mnie tylko częsta czasem potrzeba niektórych, aby położyć się na kilku siedzeniach naraz 😄
"Tak, dopóki nie wejdą (do pociągu) nastolatkowie z głośnikami bluetooth"

Jeżdżę prawie codziennie i dawno nie widziałem takiej sytuacji. Jeśli już to częściej zdarzają się dorośli, w tym osoby starsze, oglądający bez słuchawek youtuba, słuchających disco polo lub utwory religijne.
Włoch pokazał nagranie z pociągu w Polsce. "Wydaje się to nierealne"
Komunikacja publiczna w Polsce często wzbudza wiele emocji wśród obcokrajowców odwiedzających nasz kraj. Tym razem wrażeniami z podróży pociągiem podzielił się Włoch, który w mediach społecznościowych...
www.onet.pl
A na Dzień Nauczyciela dostałem grzybki 🫢😁
Otrzymałem już pierwszy prezent dla nauczyciela:

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej zrobili w InterCity bilety za złotówkę. Dzięki temu wszystkie miejsca są zajęte i wygląda na to, że będę musiał usiąść na podłodze przy kiblu, aby dojechać dziś do pracy w moim przedszkolu 🤨
Pewnie, że ma, ale lepiej już chyba tego ci nie wytłumaczę o co w tym chodzi. Xi nie będzie słuchać takich argumentów jak twoje. Będzie słuchał tego co w sam uwierzy, tak jak Putin i zrobi co będzie chciał.
Przy czym to i tak sprytnieszy świr. Działają uważniej, obserwują i się dostosowują. Czy im to się uda? Nie wiem, ale nie można ich lekceważyć. Inwazja Chin to będzie znacznie gorszy problem niż napaść na Ukrainę.
Powtarzam. To nadal nie ma znaczenia. Nieważne co my myślimy. Istotne jest to, co Xi i reszta świty uroi sobie w głowie. Jeśli stwierdzą że są gotowi i dadzą radę to zrobią to. Xi to kolejny świr, może nawet gorszy niż Putin.
Absolutnie się zgadzam, że na polu bitwy wszystko może być inaczej. Ale to nic nie znaczy. Chiny przygotowują się do przejęcia Tajwanu i zaatakują gdy poczują się na to gotowi, a właściwie, gdy Xi tak stwierdzi, bo jak Putinowi, wojskowi nagadają mu że dadzą radę.
Nie przesądzam czy faktycznie dojdzie do inwazji, ale na pewno się przygotowują, biorąc pod uwagę wszelkie trudności, w tym i konfrontacje z siłami sprzymierzonymi z Tajwanem. Najpewniej jedyne co ich jeszcze hamuje to czynniki gospodarcze, ale i tu się od dawna zabezpieczają.
Dlatego Chiny rozwijają technologię desantową, właśnie z powodów jakie wskazałaś. Budują nawet u siebie makiety, aby ćwiczyć przejęcie miast. Rosja jest dla nich dobrym obiektem do obserwacji. Wyciągają wnioski z ich poczynań, w tym problemów. Chiny to też znacznie bardziej potężniejszy kraj niż RU
Dokładnie. Kolejny niestety obszar naszego zaniedbania lub niemocy.
No i tu jest problem, bo zostało to zaniedbane. Oddaliśmy im technologie do wydobywania złóż, potem od nich je kupowaliśmy i sami u siebie nie zrobiliśmy nic. Trzeba będzie lat by uruchomić wydobycie u nas. Zostaje nam chyba jeszcze ewentualnie Australia. W Afryce zaś niestety Chiny się panoszą.
To na pewno, ale raczej może mieć to znaczenie dominacji gospodarczej, aby odciąć Zachód od alternatywnych źródeł i uzależnić jak najmocniej od Chin.
Myślę, że ofiary w wojnie nie będą miały znaczenia. Może jeszcze bardziej niż w przypadku Rosji. Bardziej boją się stabilności gospodarczej i to ich hamuje. Też wydaję mi się że możliwe iż nie są jeszcze gotowe, ale do tego dążą. Zresztą, Xi również jest nieprzewidywalny.
Zastanawiam czy faktycznie będzie jakiś odwet, nie licząc Trumpa, czy próba negocjacji.