10 listopada 1950 roku urodził się Andrzej Jurczyński — jedna z legend częstochowskiego Włókniarza oraz czołowy polski żużlowiec lat '70, reprezentant kraju oraz medalista mistrzostw świata. Jego kariera zawodnicza była pełna ciekawych, ale i dramatycznych historii.

— Służby próbowały namawiać, ale także uprzykrzać życie tym, którzy odmówili. Przekonali się o tym również piłkarze Kazimierz Deyna czy Robert Gadocha. Temu ostatniemu robiono strasznie pod górę z wyjazdem do klubu we Francji, chociaż... miał na to osobistą zgodę Edwarda Gierka — mówi dr Grzegorz Majchrzak z Biura Badań Historycznych IPN, który badał powiązania Służby Bezpieczeństwa ze światem sportu.

Stelmet Falubaz Zielona Góra nie zwalnia tempa i ogłasza kolejne nazwisko zawodnika, który będzie reprezentował jego barwy w najbliższym czasie. Mowa o Damianie Ratajczaku, z którym podpisano umowę do 2028 roku.

Choć przez cały sezon prezentowali się jak murowany faworyt do awansu, Wybrzeże Gdańsk zakończyło rozgrywki Krajowej Ligi Żużlowej bez upragnionego biletu do Metalkas 2 Ekstraligi. W tle emocje, decyzje kadrowe i głośna sprawa Marcusa Birkemose. O tym, co poszło nie tak, jak wyglądało zaplecze sukcesów i rozczarowań, a także o sytuacji finansowej gdańskiego żużla opowiada w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Mariusz Kędzielski, członek zarządu i dyrektor zarządzający Wybrzeża.

Mateusz Sakowicz to główny architekt poniedziałkowego zamieszania pod tytułem "Lewy na Empire State Building". W specjalnej rozmowie dla Przeglądu Sportowego Konsul Generalny RP w Nowym Jorku ujawnia, jak doszło do tego, że ikona polskiego sportu przyleciała do USA na 9 godzin po to, aby zapalić światła na manhattańskiej ikonie i dlaczego cały wyjazd był utrzymywany w tajemnicy do ostatniego momentu.

Lepsza frekwencja w Krajowej Lidze Żużlowej niż w Metalkas 2. Ekstralidze? Wybrzeże Gdańsk pokazało, że można. Klub właśnie wyjawił dane, które mogą niejednego zaskoczyć. Rafał Sumowski, menedżer ds. komunikacji, wszystko dokładnie wyjaśnił.

Sam Masters, czyli drugi zawodnik Krajowej Ligi Żużlowej 2025, nadal rozgląda się na rynku transferowym za nowym miejscem pracy. W tej chwili położenie doświadczonego Australijczyka jest bardzo trudne, bo nie ma na stole żadnej konkretnej propozycji. Ostatnio upadł temat Wybrzeża Gdańsk. Choć przenosiny nad morze były traktowane przez Mastersa priorytetowo, to władze gdańskiego klubu — po dłuższym zastanowieniu — nie zdecydowały się na ten transfer. Zawodnikowi nie pomogło nawet odejście Benjamina Basso.

Jack Holder już kilka miesięcy temu podpisał porozumienie z Gezet Stalą Gorzów w sprawie kontraktu na sezon 2026. Nie przeszkadza to nowym władzom Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, które próbują przekonać Australijczyka do zmiany zdania i podpisania umowy pod Jasną Górą. Właściciel Bartłomiej Januszka jest skłonny pokryć nawet ewentualne kary wynikające z niewywiązania się z umowy. — Niestety tracą czas. Jack jest lojalny jak mało kto — uważa Jacek Frątczak. Były menadżer współpracował w Holderem w Toruniu.

Komisja Ligi podjęła decyzję w sprawie Jagiellonii Białystok po meczu PKO BP Ekstraklasy z Rakowem Częstochowa z początku listopada. Prowadzący zawody sędzia Paweł Raczkowski przerwał zawody w drugiej połowie z powodu obraźliwego transparentu wywieszonego przez kibiców gospodarzy.

Rok temu, gdy Adam Goliński wracał na fotel prezesa Stelmet Falubazu Zielona Góra, zasugerował w mediach, że marzy mu się transfer Dominika Kubery. Marzenie udało się spełnić. Czy jest jeszcze zawodnik, którego Goliński widziałby w swoim wymarzonym zespole? — Mamy bardzo dobrą drużynę. W dodatku jest przestrzeń do rozwoju — odpowiada szef zielonogórskiego klubu w rozmowie z naszym portalem.

Stelmet Falubaz Zielona Góra już w maju odpalił największą z możliwych "bombę transferową" na sezon 2026. Rozwścieczył Jakuba Kępę, prezesa Orlen Oil Motoru Lublin i wyciągnął mu z drużyny reprezentanta Polski, Dominika Kuberę. Potem doszła spektakularna, długoletnia umowa z jednym z najlepszych juniorów świata — Damianem Ratajczakiem i transfer Andrzeja Lebiediewa. Jeśli dołożyć do tego obecnych liderów zespołu: Leona Madsena i Przemysława Pawlickiego, mamy drużynę kompletną.

Jeden z dwóch zagranicznych klubów rywalizujących w Krajowej Lidze Żużlowej — Lokomotiv Daugavpils ma już praktycznie gotowy skład na sezon 2026. Jedno jest pewne. Podopieczni trenera Nikołaja Kokina będą mocni i mogą się włączyć nawet do walki o mistrzostwo.

Pięć złotych medali w ostatnich dziewięciu sezonach. Wystarczy tylko ta statystyka, żeby nie mieć wątpliwości, iż Piotr Baron jest obecnie najwybitniejszym menedżerem w PGE Ekstralidze. Dopiero serial Canal+ "Jazda o złoto. Żużel na podsłuchu" pokazał jednak rąbek warsztatu pracy szkoleniowca. To niesamowite, jakim jest motywatorem. Przed półfinałowym rewanżem z Betard Spartą Wrocław obiecał swoim zawodnikom samochód viagry i Jacka Danielsa (amerykańska Tennessee whiskey — przyp. red.) do oporu!

— Motocykl praktycznie "związał się" z samochodem, a ja wyleciałem z siodła prosto do rowu. Nie mogłem wyprostować lewej nogi. Poczułem, że musiało dojść do poważnego uszkodzenia — opowiada Oskar Kwiatkowski. Zdradza też jak wyglądał jego dzień z Igą Świątek i jakie wrażenie zrobiła na nim najlepsza polska tenisistka.

Jednym z największych hitów giełdy transferowej jest bez wątpienia przejście Maksyma Drabika do Bayersystem GKM Grudziądz. Podwójny młodzieżowy indywidualny mistrz świata odrodził się w Innpro ROW-ie Rybnik i w sezonie 2026 ma poprowadzić grudziądzan do medali. Jest tylko jeden problem. Na miejscowym torze od lat spisuje się fatalnie!