Usunąłem aplikację Twitter PL, ciekawe jak długo bez niej wytrzymam. Traktuję to jako formę odwyku.

Wyzwanie: znajdź jedną osobę w komitecie poparcia obywatelskiego kandydata doktora bicepsa Nawrockiego, który nic nie zyskał / nie zarobił ani grosza z państwowej kasy za rządów pisu. Przejrzałem listę i nie widzę ani jednego takiego przypadku.

Jak ktoś (kto nie jest pisowcem) kupi ten spin o “obywatelskim kandydacie” to naprawdę stracę ostatki wiary w polskie społeczeństwo. To jest tak grubymi nićmi szyte że serio trzeba być kompletnie ślepym żeby tego nie zauważyć.

Poziom odklejki polskiego Twittera pokazuje fakt, że byłem przekonany że prawybory to będzie jakieś 60:40 dla Trzaskowskiego a nie 75:25. Emocje społeczne na Twitterze nie mają NIC wspólnego z rzeczywistością.

Narzekanie na drodze to moja pasja XD

it would be so funny if this is how his presidency ended. months before his term ends, he just walks into the rainforest and is never seen again

Poza tym to z tym darmowym portalem i Twitterem jest u mnie jak ze Spotify i Apple Music: niby wiem, że Apple Music jest dużo lepsze, ale tak bardzo mi się nie chce migrować. Ciekawe czy tutaj faktycznie coś się rozrusza.

Podoba mi się to, że zakładając tutaj konto kliknąłem że interesują mnie zwierzęta i teraz mi się głównie wyświetlają tutaj pieski i kotki a nie przemądrzali debile jak na portalu twitter kropka pl.