W sumie uświadomiłam sobie że z rok gospody nie oglądałam, tam mogę mieć w chuj sesji do nadrobienia 👀

Ide w największej queence czyli Upyr koszulce

yEAH

THANK YOUU MIDPOLLO AGENDA IS STILL STRONG HERE

będę ich musiała yappować na śmierć na wstępie ale to tylko for the sake of bycie za yappowanym na śmierć samemu potem

Jeszcze starego Niedzica tam brakuje żeby powiedział że w sumie to nie tak było

Upyr: hhn.

Wiktor: no w sumie nie do końca pamięta, nie ufa swoim wspomnieniom

Stanisław: Is Not Actually There, basically wygenerowana na podstawie wspomnień i uczuć Wiktora halucynacja z tchnieniem resztki taumaturgicznej woli Stacha

Abaurycy: prawdopodobnie klinicznie insane

Wiktor, Abaurycy i Stanisław pierdolą po swojemu, w sumie nikt nic nie pamięta, Ligia straight up mówi że ona to w sumie nie wie jak było, Konieczkin coś tam pierdzi for the sake of chaos, w końcu Upyr musiał się wkurwić i zrobić Wiktorowi tripa, ja bawię się świetnie

Powroty są pełne samotności, jedyne co rozpoznajesz po latach to smutek itd

bonus points jeśli dostanę w pakiecie motyw zawodu powrotem do domu

Wolałam te wczesniej