A w Polsce uczą osoby, które nie posiadają żadnych kwalifikacji do nauczania i prawdopodobnie nie posiadają nawet certyfikatu potwierdzającego znajomość języka - jak Konrad z Just Take a Lesson 😆

Oby 🙂

Też używam 😆

Przeczytałam właśnie, że moja znajoma swojego ebooka do nauki angielskiego pisała przez 10 miesięcy razem ze swoim teamem. eBook jest świetny, interaktywny.

Rozumiem doskonale, nie da się stworzyć świetnego produktu szybko, sama się o tym przekonałam 😭, a jeszcze swojego teamu nie mam 😆.

Z tym może być już ciężko 😉.

Kolejne konto do zbanowania

I jeszcze dopiszę, moje „notatki” to jest tylko i wyłącznie definicja CLIL i nic więcej - nie jest to kurs, ani żadna z treści kursu 🙂😉.

- punkt 4. - dokładnie tak jest w polskiej szkole, nauka jest skoncentrowana na nauczycielu. Uczniowie są zależni od nauczyciela. Punkt 4. powinien przeczytać ktoś z Ministerstwa Edukacji.
- punkt 5. - 🙌

Nie wchodzę w dyskusje z hejterami, każdy ma swoje zdanie, mnie nie interesuje zdanie anonimów.

Do moich notatek:
- punkt 1. - dokładnie tak jest w polskich szkołach
- punkt 2. - dlatego tak wielu native speakerów ma trudności z wyjaśnianiem zasad gramatyki swojego języka ojczystego 😆
- punkt 3. - dlatego uważam, że czytanie książek / artykułów, które nas interesują są kluczowe w nauce języka

triggerują te wszystkie 💩 sprzedawane w Polsce, pisane przez chat GPT, łącznie z Just Take a Lesson. Te produkty są dla naiwnych i leniwych, żeby mieli poczucie, że czegoś się uczą, coś robią, ale jaki efekt tego jest w rzeczywistości? Żaden, jak nie będziesz stosować języka, to za chwilę zapomnisz.

Normalnie bym tego nie zrobiła, bo konkurencja nie śpi, a ja zapłaciłam kilka k za ten program w UK, w każdym razie to jest tylko krótki opis / streszczenie do wstępu. Ja uważam, że w taki sposób dokładnie powinno się uczyć języka angielskiego, to jest najlepsza metoda nauki, i dlatego tak mnie

Pewnie tak jest, w Warszawie są bardzo fajne + mniej uczniów w klasie, to robi różnicę, jak w państwowej szkole jest +25, a w prywatnej ~10.