Głupie to skrót myślowy, który miał oznaczac, ze wciąż potrzebuje kogoś, kto nad tym stoi i pilnuje.

Jeśli nazywamy narzędzia "inteligentnymi", to nie widzę problemów z nazywaniem tych/innych narzędzi głupimi.

Miałem na myśli, że aż tyle ich jest 😅

Lista osób jest przerażająco długa.

Wszystko zależy od podejścia. AI cały czas jest tylko głupim narzędziem (coraz bardziej krytykowanym). Samo niczego nie zastąpi.

itsfoss.com/news/no-ai-e...

Któregoś roku firmy powinny sie zgadać i sprzedawać je w dwupaku.

On pewnie wie, że ten nasz to tylko prezydent i że swoje musi pogadać, a naprawdę ważne spotkanie jest z premierem.

"Od pierwszego stycznia wszyscy zmieniamy system i wprowadzamy nowy standard. Bez 10 różnych wersji worda i Windowsa."

Wszystkiego można się nauczyć, bo LibreOffice wcale tak bardzo się nie różni od worda. Tak samo jak Linux od Windowsa.

Ps. Ciekawe jakie "wsparcie" zapewnia Microsoft? 🤣

Na dostawy, co oznacza nie tylko zakup licencji, ale też wdrożenie i nadzór? Przynajmniej ministerstwo cyfryzacji miałoby się czym zająć.

W każdym razie taka jest polska rzeczywistość i tak wyglądają przetargi.

Tutaj musiałaby iść zmiana z góry.

Serio trzeba znać język polski, żeby zadzwonić po policję?

A dlaczego miałby płacić za ocieplenie wizerunku Jaruzelskiego?

Tyle się na niego narzeka, a każdy używa jego "produktów".

Chory świat 👍

A nawet jesli nie ma obowiazku skanowania wiadomosci, to bedzie obowiazek weryfikacji wieku, więc jest to ogromne naruszenie prywatności.
W dodatku nie ma zakazu skanowania po stronie klienta "przed zaszyfrowaniem". W gratisie możemy dostać backdoor na każdym urządzeniu.
Nie wygląda to na sukces.

Może będziecie w stanie powiedzieć coś więcej na temat zmian w chat control, bo z wywiadu można było wywnioskować, że zmiany jakie zaproponowano są okej.
Nie będzie obowiązkowego skanowania wiadomości.
Będzie dobrowolne, czyli na wszelki wypadek firmy i tak to wprowadzą.

Fajnie sie dyskutowało, wezmę to pod uwagę. 🙂

Wracam do obowiązków.
Miłego!

I aż 87% (centro)prawicowych.

Z jakiegoś powodu głosują inaczej, pewnie na KO, która w tej chwili jest wszystkim i niczym, z mocnymi inklinacjami prawicowymi.

Nie można obrażać się na świat, bo nie głosują na ogólnie pojętą lewicę.
Mnie jako wyborcę zniechęca takie małostkowe podejście. Bo nawet w beznadziejnym rządzie można zrobić coś dobrego.

W każdym razie nie wierze, żeby w Polsce było 13% (sondaż Ipsos, lewica+razem) osób o poglądach lewicowych.

Prawda.

Tym bardziej nie wiem co robi Razem, bo szanse na ich samodzielną władze są niewielkie, a sprawiają wrażenie, że tylko taka ich interesuje.

Mieliby realną szansę na rządzenie, choćby w jakieś małej części.

Nawet jeśli jest w tym jakaś pokrecona logika, to żyjemy w takim kraju i bez pracy u podstaw nie ma szans na zmianę. Mimo wszystko bliżej nam do ewolucji niż rewolucji.
Razem wciąż czeka na rewolucję.

Decyzje rządu to jest dramat.

Ropucha trzyma się mocno! Niestety.