Zimne i mroźne dni. Jacuś nieaktywny od kilku tygodni. Postanowiłam mu przypomnieć gdzie jego miejsce i zrobiłam jego kartą zakupy w LIDl online. Jacuś od razu się zameldował i wysłał zdjęcie że klęczy gotowy na znacznie więcej.

Bądź jak Jacuś frajerze

Robiąc zakupy w markecie naszła mnie chęć na słodycze zatem wybrałam kilka żelków, cukierków i pianki. Mieliłam je w ustach rozgryzając zębami i spotkałam śmiecia Daniela. Złapałam za pysk i wyplułam mu wszystko do jego ust rozkazując

-Połykaj śmieciu ! Podziękował z zachwytem

Chcesz pozostać anonimowy dając mi prezent? W porządku...

Wyślij mi kartę podarunkową Allegro . Cel kart kwotowo ktore zbieram to do 1500 zł

Pomimo świąt aktywna. Odbieram prezenty . Jestem jak Grinch ... tobie odbieram i psuje na korzyść własną.

😈😈😈😈😈

Wcześnie rano jadę pociągiem a wolnych miejsc brak. Rozglądam się i widzę kilku frajerów zerkających w moją stronę. Zdecydowanym krokiem podchodzę i sprowadzam ich do pozycji ławeczki. Siadam na ich plecach wygodnie i całą trasę docelową przejeżdżam . Mieli spory zaszczyt. 🥳

Posiadam również konto na platformie X od dawna. Możesz zajrzeć kundlu nazwa to LADY___PARIS

ZAPRASZAM PCHLARZU .

Follow me !

Moje święte mikołaje pracują pełnymi obrotami żeby Pani Paris byla zadowolona z prezentów. .

Życzę również elfom dobrych świąt!

Pora na kawkę i pyszne śniadanie. Agusia jeszcze śpi na wycieraczce gdzie jej miejsce lecz zaraz wstanie i zacznie mi służyć z oddaniem

Codziennie rozdeptuje twoje postanowienie że z tym kończysz.

Z pozycji pionowej znów przechodzisz do pozycji kleczacej

Oczywiście tej jedynej prawidłowej

czwartek prawie weekendu początek.Prawie koniec miesiąca i bieda w twoim portfelu. Uczestniczysz robiąc LIKE + RT mojego konta. Komentujesz kolejnego posta i liczysz na nagrodę za aktywność lecz ja ignoruje ciebie i nic nie dostajesz. Zostajesz wyśmiany , zignorowany i poniżony😂

#feet #fetish

Środa - środek tygodnia. Marzysz o weekendzie i stoisz w kolejce w markecie. Dostrzegam ciebie i podchodzę bliżej. Przywitałeś mnie słowami "dzień dobry Pani " a Ja bez słowa przy wszystkich ludziach wskazuje palcem w dół pokazując gdzie twoje miejsce. Klękasz i otwierasz portfel

Zabieram co moje!

Kolejny dzień ! dzwoni budzik i wstajesz . Zaglądasz w okno a za nim deszcz i zawierucha. Ciężko wzdychasz śmieciu. Udajesz się do pracy z myślą że znowu w życiu ci nie wyszło . Zapraszam na papieroska a zamiast papieroska kopię na palarni twoje jaja.

Obserwuj śmieciu !

Masz zero chęci do życia . Brak bodźców by wstać i oddychać. Spotykasz mnie - szefową. Niepozornie podchodzisz nie wiedząc co zrobić i jak się zachować . Wyglądam niewinnie , skromnie , niepozornie aż nagle... pada komenda z moich ust
" na co czekasz ? Na kolana! " TY? -klękasz