Stan spanka: w superpozycji (nie wiadomo, czy żyje).

Stan spanka: przewidywalna tragedia.

Stan spanka: nie wiem, co tu się odpierdala.

Stan spanka: protest na środku podłogi, bo na łóżko nie pozwalają.

Polishcore liminal space.

Tak przepowiedzieli prorocy. Zapierdol będzie jeszcze większy, ale w minutę wygeneruje się coś, co w wersji świadomej i intencjonalnej zajęłoby człowiekowi bez sensu pół dnia niespędzonego na pomnażaniu PKB.

A tu dla przypomnienia kontekst, czyli o co chodzi z tym Żwikiewiczem:
bsky.app/profile/m-a-...

Wstaw od razu na profil, idealnie podejdzie pod tezę o wyborach performatywnych (wszystkich trzech).

Jak większość alt-leftu, czyli libków, którzy bardzo by chcieli być tym niewinnym ludem.

CC: @zvbr.gilotyna.tv, gdy Krytpol wzywa, Twoim honorem jest inba.

Akurat ostatnio to był tym głosem rozsądku ze strony altowej, z Okraską mocno nie pod drodze, ale no nie w tym temacie ;)

No to się przejadło dekadę temu albo wcześniej. Ale takiego gówna jak teraz to jeszcze nie wypuścili, nowa jakość.

Zagrałem, bo jest na GP. Ostatnie CoD jakie skończyłem to chyba modern warfare 2.

Może na piracie chociaż się da pauzować grę, bo w singlu nazywającym się "coop", w który można grać samemu, to nielegalne XD

BTW, nawet motyw muzyczny w pierwszej misji kampanii brzmi jak coś zerżniętego z którego Wolfensteina, do tego w ten sposób rodem z wynalazków AI, czyli podobne, ale różne, ale jakieś takie podejrzane, człowiek kopiuje ciut inaczej. O ile jeszcze ma ten człowiek duszę, może to Plan Himmlera...

Nie wiem, może są jakieś ślady, może coś wypłynie. Zaczęłam tę słynną już kampanię i mam vibe taki jak przy oglądaniu tego generowanego Minecrafta albo tego gówna, które ostatnio latało po TT - jakby matrix się włączył i wszystko tylko udawało, że jest prawdziwą grą wymyśloną przez ludzi...