Panie Rafale, mam nadzieję, że nie odpuszcza Pan Podlasia i mniejszych miast powiatowych. W moim mieście był już Nawrocki i Mentzen, a Pana nie było. Widać też tylko ich plakaty. Ja wiem, że mieszkam na prawicowej pustyni, ale słabo to wygląda.

A na ile miesięcy ćwiczeń zgłosisz się za darmo dla ojczyzny? Ludzie powinni mieć rekompensatę za poświęcony czas, kiedy nie będą mogli pracować.

W tym tygodniu do mnie przeszła i w najbliższy weekend planuję przeczytać :)

I'm that old :D

Słyszałem już trochę dobrego o tej książce, planuję przeczytać.

To chyba pierwsza książka Coetzee'go jaką przeczytałem kilkanaście lat temu. Sprawiła, że jej autor stał się jednym z moich ulubionych pisarzy. Chętnie jeszcze do niej wrócę, a tymczasem czekam na nowy zbiór opowiadań.

Szelmostwa czytałem ponad dekadę temu. Pamiętam, że mi się podobały. Nadzieję pewnie też kupię jeszcze w styczniu.

Na pewno przeczytam w nowym roku :)

Jeszcze ciekawostki, które odkryłem niedawno: ebooki Muzy i PIWu najtaniej można kupić na stronach wydawnictw, po 15-20 zł. Z innymi wydawnictwami bywa różnie.

Kindle Paperwhite z Amazonu. Wcześniej Kindle Basic też sprawdzał się dobrze. Niedawno kupiłem Pocketbook Verse Pro, ale ekran zepsuł się po niecałych 2 miesiącach, więc nie polecam. Podobno to częsty problem w Pocketbookach. Ebooki kupuję w Woblinku, Publio i Ebookpoint i wysyłam na Kindle.

W ubiegłym tygodniu kupiłem sobie właśnie "Umiłowaną" i planuję przeczytać wkrótce :)

Od jakiegoś czasu przymierzam się do prozy Barriego. W przyszłym roku na pewno po niego sięgnę.

Ja nie jestem w stanie słuchać w mediach pisowskich polityków. Stężenie kłamstw i manipulacji, jakie z siebie wypluwają jest nie do zniesienia. Dla zdrowia psychicznego od razu zmieniam kanał.

Czekałem na wznowienie Kerouaca. Kupię też Coetzeego i Janion. "Szelmostwa" i "Strażnika sadu" mam jeszcze ze starszych wydań.