Najlepsza książka jaką przeczytałam w lutym. Rozwód z perspektywy dorosłych dzieci. Świetnie napisana, oryginalne ujęcie tematu, taka trochę inna. #doprzeczytania.

Fajna ta Małgosia.

Najlepsza książka jaką przeczytałam w styczniu. Niby lekka, łatwa i przyjemna, ale jeśli ktoś chce pomyśleć o tolerancji, tożsamości to znajdzie w niej inspirację. #doprzeczytania

Najlepsza książka jaką przeczytałam w 2024. Raczej american nighmare niż dream, a jednak w jakiś sposób optymistyczna. Chwilami tak przytłaczająca, że chciałam, żeby się skończyła, ale oderwać się nie sposób. #doprzeczytania

Masło, dodatek znany tylko w kulturze słowiańskiej. Marianna potrafi ubić masło i opakowanie z Lidla. Z tej samej śmietany?