Nie da się tak, a przynajmniej nie na dłuższą metę. Dodatkową robotę i inne zajęcia przenosiłem na samą niedzielę, żeby chociaż jeden dzień weekendu mieć dla siebie. Zmieniło się to kiedy zacząłem pracować zdalnie. Od tamtego momentu rozplanowuję cały tydzień, żeby mieć czas na odpoczynek i naukę.

Tak to w skrócie wygląda. Dosłownie. Bo ten rok był bardzo udany jeśli chodzi o muzę

in order: purchasing on bandcamp, streaming or purchasing from qobuz, streaming from most other platforms (apple music, tidal, deezer, etc.), or pirating (if financially unable to afford other options) are all valid alternatives to supporting the spotify corporation.

A to tak. Z każdym rokiem coraz bardziej. Bo pamiętaj, że w takich materiałach nie chodzi o to, żeby dobrze się bawić i mówić o tym, ale po to, żeby poczuć zawód że "kiedyś były dobre gry, tera to nie ma"

Ale to już trwa od dawna. Nie wiem skąd to zdziwienie

Powoli ale zawsze do przodu. Ale jak już się odkorkuje (wleci wena), to już nauka leci na autopilocie

Long story short: przez ten pierdolnik trochę odbijałem się od ściany do ściany z projektem i nie byłem w stanie zdecydować się, w jaką stronę ma to pójść. Ale po ostatnim wyjeździe doznałem olśnienia i już wiem co i jak budować. Także tylko trzymać kciuki, żeby się udało i żeby wena nie uciekła.

Ewidentnie potrzebna jest osobna apka xD

Nic nie zapowiadali. A zastanawia mnie, czy się nadaje, bo trochę się na ekranie dzieje i trzeba szybko reagować

Dokładnie!

Może zrobię mięśniaka z charyzmą?